Rozpoczynają się walki pod Grodnem, których celem jest uzyskanie dogodnych pozycji wyjściowych do ataku na twierdzę.

Mapa

FRONT BITWY NIEMEŃSKIEJ
Przebieg działań walk prowadzonych w ramach Bitwy Niemeńskiej w okresie 20-25 września 1920 roku.

Artykuł

Bitwa nad Niemnem

Klęska poniesiona na przedpolu Warszawy, nad Wisłą i Wkrą zmusiła bolszewików do odwrotu. Pomimo ciężkich strat, które zredukowały stan niektórych sowieckich dywizji do zaledwie kilkuset bagnetów, oraz rozbicia części jednostek Michaił Tuchaczewski w dalszym ciągu uważał, że zwycięstwo jest możliwe, upatrując w polskiej ofensywie pozytywów wynikających z wyczerpania oddziałów Wojska Polskiego. Rejonem możliwej reorganizacji i odtworzenia frontu stała się w ostatnim tygodniu sierpnia 1920 roku w naturalny sposób rubież rzek Niemen i Świsłocz w rejonie Grodna i na południowy wschód od niego.

Z perspektywy polskiej jednostki Armii Czerwonej, które przeszły za linię Osowiec-Białystok-Brześć, znajdowały się poza operacyjnym zasięgiem wojsk polskich, a prowadzenie dalszej ofensywy coraz bardziej odsłaniało własne prawe skrzydło. Ostateczne i rozstrzygające konflikt rozbicie wojsk bolszewickich w ramach ofensywy wyprowadzonej znad rzeki Wieprz okazało się niemożliwe. Było jasne, że taką operację trzeba będzie dopiero przeprowadzić. 

Strona bolszewicka nie próżnowała. Pomiędzy 26 sierpnia a 9 września dla 3., 15. i 16. Armii przybyły uzupełnienia sięgające według polskiego wywiadu ok. 20 tysięcy żołnierzy, którymi wzmacniano istniejące jednostki lub nasycano reorganizowane oddziały. Proces ten zakończono mniej więcej 15 września, obsadzając linię przedpola rzek Niemen, Świsłocz i Jasiołda. Przebiegającą z północnego zachodu na południowy wschód linię frontu tworzyły kolejno 3. Armia Władimira Łazariewicza, 15. Armia Augusta Korka i 16. Armia Nikołaja Sołłohuba będące pod głównym dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego.

Czarno-białe zdjęcie, na którym po przekątnej od lewego, górnego rogu widać wspornikowy, żeliwny most. Centralnie w kadrze usytuowane jest przęsło. Konstrukcja mostu, po lewej stronie od przęsła jest zachowana w całości, ale od przęsła na prawo zwalona konstrukcja układa się w literę “V”, która opada na drugim brzegu rzeki. Pod mostem, w rzece widać zniszczoną drewnianą konstrukcję, być może innej tymczasowej przeprawy przez rzekę.
Most na Niemnie wysadzony przez uciekających bolszewików we wrześniu 1920 roku.
WBH CAW K-25-758

Według słów gen. Tadeusza Kutrzeby 26 sierpnia ostatecznie wygasła możliwość dalszego prowadzenia pościgu. Prawe skrzydło ofensywy, które tworzyły polskie 4. i 2. Armia, pod dowództwem gen. Leonarda Skierskiego i Edwarda Śmigłego-Rydza straciło czołowy kontakt z nieprzyjacielem, odczuwając coraz poważniejszą obecność i koncentrację sił nieprzyjaciela na swojej prawej flance. Sytuacja strategiczna stawała się coraz mniej korzystna, szczególnie na odcinku 2. Armii rozciągniętej na potężnej przestrzeni pomiędzy Brześciem a Grajewem. Już 26 sierpnia Naczelne Dowództwo wydało rozkaz przegrupowania i reorganizacji linii frontu kierunkiem do nowego zagrożenia, czyli na północny wschód. Zgodnie z planem 2. Armia miała skoncentrować się w rejonie Białegostoku, czyli na przyszłym centralnym odcinku operacji, odsłaniając niczym kurtyna wychodzącą zza jej pleców 4. Armię mającą za zadanie obsadzenie prawego skrzydła w rejonie Brześcia nad Bugiem. 

Już pod koniec sierpnia siłami 4. Brygady Jazdy i 41. Pułku Piechoty zajęto Suwalszczyznę, zabezpieczając przyszłe lewe skrzydło operacji i przez dwa tygodnie utrzymując ten obszar przed naciskiem komplikujących sytuację wojsk litewskich.

Dnia 10 września Wódz Naczelny na zwołanej w Brześciu nad Bugiem odprawie po wysłuchaniu raportu przedstawił dowódcom 4. i 2. Armii ówczesną sytuację Polski, zwracając uwagę na ciężkie położenie zniszczonego wojnami kraju oraz konieczność odniesienia szybko kolejnego zwycięstwa, które zmusi stronę bolszewicką do znacznych ustępstw i rychłego podpisania warunków pokoju. To właśnie te armie pod osobistym dowództwem Józefa Piłsudskiego, przy wykorzystaniu taktyki szybkich i dalekich manewrów, miały tego dokonać. Termin i konkrety planu natarcia zostały objęte tajemnicą. 

Wydany 19 września rozkaz Naczelnego Wodza zwracał uwagę na konieczność rozbicia reorganizujących się na linii Niemen-Szczara wojsk bolszewickich. 2. Armia miała się skoncentrować lewym skrzydłem na północny zachód od Grodna, przemieszczając się kompleksami leśnymi leżącymi na południe od Sejn, by następnie być gotową do natarcia okrążającego Grodno od północy, a siłami swego centrum zdobyć miasto. Do zabezpieczania lewego skrzydła przed siłami litewskimi i skrajnym prawym skrzydłem wojsk bolszewickich utworzono Grupę Operacyjną gen. Osińskiego. Zadaniem 4. Armii był natomiast frontalny atak na linii Wołkowysk-Różana-Kosów i sforsowanie rzeki Szczary.

Czarno-białe zdjęcie pokazujące rzekę, której koryto ujęte jest równolegle do dolej, dłuższej krawędzi zdjęcia. Na pierwszym planie, na brzegu, widać bok, dużej drewnianej łodzi i małą postać mężczyzny po prawej stronie kadru. Po drugiej stronie rzeki, po lewej stronie kadru widać wiejską zagrodę, z płotem na całą szerokość zdjęcia. Na horyzoncie rozciąga się las. Przeprawa drewnianym mostem przez rzekę, prowadzi od prawej krawędzi zdjęcia do środka kadru. Na drugi brzeg przeprawiają się dwa konne zaprzęgi z grupką żołnierzy.
Przeprawa oddziałów polskich przez naprawiony most na rzece Niemen we wrześniu 1920 roku.
WBH CAW K-25-760

Ofensywa 4. Armii rozpoczęła się zgodnie z planem 23 września. Jeszcze tego samego dnia w godzinach wieczornych zdobyto Wołkowysk. Kontrnatarcie bolszewickie prowadzone od rana 24 września odrzuciło jednak polskie oddziały. Na lewym skrzydle IV Brygada Piechoty Legionów toczyła ciężkie walki, odpierając natarcie trzech brygad bolszewickich, przechodząc pod koniec dnia do ofensywy w rejon lasu Siemionówka. W dwudniowych walkach strona bolszewicka poniosła duże straty. Liczba jeńców wziętych w tych dniach do niewoli wyniosła 1350 żołnierzy. Południowe skrzydło 4. Armii dotarło w boju do linii Muchawiec-Horsk-Worożbity. W ciągu dwóch dni w walce opanowano Berezę Kartuską i Różanę. 

Na południowy wschód od 4. Armii działała w tym czasie Grupa Operacyjna gen. Krajowskiego w sile 18. Dywizji Piechoty maszerującej w celu przeskrzydlenia sił bolszewickich z Wołynia nad Prypeć.

W dniach 23–24 września na odcinku grodzieńskim 2. Armii ciężkie walki toczyły 2. i 3. Dywizja Piechoty Legionów oraz 21. Dywizja Piechoty Górskiej i Dywizja Ochotnicza. Wielokrotnie dochodziło tu do pełnych dramatyzmu walk na bagnety.

Dywizja Ochotnicza 24 września prowadziła przez cały dzień natarcia na forty Grodna. Dopiero pod koniec dnia udało się sforsować Niemen na północnym odcinku obszaru działania tej jednostki. Dnia 25 września, po uderzenia na styk przestrzeni obsadzanej przez wojska litewskie i bolszewickie, grupie dowodzonej przez mjr. Bernarda Monda udało się utworzyć przeprawę pod Plebańskiemi, oskrzydlając północne forty Grodna obsadzone przez bolszewików. Natarcie na Grodno prowadziła w tym czasie również Dywizja Górska wspierana przez grupę artylerii ciężkiej gen. Ledóchowskiego. W dniu 25 września, dzięki współpracy Dywizji Ochotniczej i Górskiej, ostatecznie zostaje złamany opór nieprzyjaciela na linii zewnętrznych fortów Grodna. Nieprzyjaciel cofa się w kierunku centrum miasta. Wieczorem zostaje osiągnięta linia mostów w mieście. O północy, pod ciężkim ogniem nieprzyjaciela, siły polskie rozpoczynają przeprawę przez Niemen i w nocnych walkach zajmują miasto. Ostatecznie po całodniowych i nocnych bojach 2. Armia wypiera bolszewików z lewego brzegu Niemna. Grodno zostaje zabezpieczone od północnego wschodu siłami Dywizji Ochotniczej stykającej się prawym skrzydłem z Dywizją Górską. W czasie walk o Grodno prawe skrzydło Dywizji Górskiej w ciężkich walkach zdobyło również Indurę. 

Czarno-białe zdjęcie grupowe w plenerze. W słoneczny dzień, między szynami kolejowymi, stoi armata polowa skierowana w lewą stronę kadru. Otoczona jest przez kilkunastu żołnierzy. W tle widać kilka drzew i dach domu. Na pierwszym planie, po prawej stronie kadru, na tle dużego koła armaty, siedzi dwóch żołnierzy w płaszczach wojskowych. Żołnierz po lewej stronie ma na głowie furażerkę, żołnierz po prawej, ma na głowie hełm typu francuskiego. Za lufą armaty stoi trzech żołnierzy. Pierwszy od lewej, stoi w kontrapoście w mundurze polowym i w furażerce na głowie. Drugi od lewej podpiera się pod boki. Ubrany jest w mundur polowy, na głowie ma hełm typu francuskiego i karabin na plecach. Trzeci pozuje w płaszczu wojskowym i hełmie typu francuskiego z karabinem przewieszonym przez ramię. Po prawej stronie za armatą stoi reszta artylerzystów. Wszyscy pozostali mają na sobie płaszcze wojskowe, furażerki lub hełmy na głowach.
Artyleria polska. Pościg za bolszewikami po bitwie nad Niemnem. Stołpce. Widoczna armata polowa 75 mm wz. 1897 Schneider. 10.1920
WBH CAW K-25-777

W dniach 23–25 września na odcinku lewego skrzydła polskiego frontu podjęto marsz na Druskienniki. 4. Brygada Jazdy po pokonaniu Litwinów pod Podlipkami zajęła miasto. Następnie, posuwając się razem z 1. Dywizją Piechoty Legionów, osiągnęła Marcinkańce i skierowała dalej na Lidę, oskrzydlając nieprzyjaciela dalekim łukiem od północy. W tym czasie Dywizja Litewsko-Białoruska wypierała siły litewskie z rejonu Porzecza. Całość tzw. Grupy Skrzydłowej otrzymała w tym czasie rozkaz osiągnięcia linii kolejowej Grodno-Wilno do chwili rozstrzygnięcia głównych walk na odcinku centralnym. W nocy rozkaz zostaje zmodyfikowany o wysunięcie części sił Dywizji Litewsko-Białoruskiej naprzód w celu przechwytywania nieprzyjaciela uchodzącego z miasta.

Wieczorem 25 września Naczelne Dowództwo było już świadome zajęcia Grodna przez lewe skrzydło 2. Armii oraz zajęcia Wołkowyska i ciężkich walk w rejonie Antopola na odcinku 4. Armii. W efekcie tych informacji Naczelne Dowództwo wydaje rozkaz 92/III. Z racji odwrotu sił bolszewickiej 3. Armii w ogólnym kierunku na Lidę, polska 2. Armia po wyjściu na linię Mosty-Lida uderzyć miała na flankę nieprzyjaciela w kierunku na Baranowicze. 4. Armia miała w tym czasie dalej nacierać na linię rzek Zelwy, następnie Szczary, aby również być gotową do natarcia na Baranowicze. Południowa część 4. Armii miała zająć Pińsk i Łuniniec.

Powyższy rozkaz rozpoczął ostatni etap bitwy niemeńskiej z 26–28 września polegający na natarciu oskrzydlającym na 3. Armię sowiecką. 

Dnia 27 września 1. Dywizja Litewsko-Białoruska zamknęła sowietom drogę nad Lebiodą, a 1. Dywizja Piechoty Legionów z grupą kawalerii Nieniewskiego zajęła Lidę, tworząc dla wycofujących się bolszewików kolejną blokadę. W rezultacie wyjątkowo ciężkich walk i strat sięgających kilkuset zabitych i rannych po stronie polskiej walki nad Lebiodą / Krwawym Borem i pod Lidą ostatecznie zdezorganizowały sowiecką 3. Armię, która straciła zdolność operacyjną. W tym samym czasie 4. Armia dotarła do rzeki Szczary, spychając przed sobą sowiecką 15. Armię. Klęskę strony sowieckiej pogłębiło dotarcie w rejon Pińska grupy gen. Krajowskiego prącego na północ w celu oskrzydlenia nieprzyjaciela również od strony południowej. Do niewoli dostały się tysiące żołnierzy sowieckich odciętych od dowództwa i macierzystych jednostek. Odwrót jednostek bolszewickich przerodził się w dramatyczną ucieczkę.

Bitwa nad Niemnem, określana też szerzej jako operacja niemeńska, była zwycięstwem, które ostatecznie rozstrzygnęło wynik wojny polsko-bolszewickiej, łamiąc definitywnie siłę Armii Czerwonej. Wygrana pozwoliła stronie polskiej w negocjacjach pokojowych zająć pozycję niekwestionowanego zwycięzcy.

Tym bardziej w społeczeństwie polskim, oprócz świadomości triumfu nad Wisłą, pełnoprawne i równorzędne miejsce zająć powinna bitwa nad Niemnem.

Rafał Kierzkowski 

Absolwent Instytutu Archeologii UW, pracownik Archiwum Akt Nowych, rekonstruktor.


Więcej:

Kutrzeba. T, Bitwa nad Niemnem: (wrzesień–październik 1920)

Galeria

Czarno-białe zdjęcie grobu kapitana Stefana Pogonowskiego. Pomnik sfotografowany jest na wprost obiektywu. Kwatera zaznaczona jest od przodu czterema słupkami o porowatej strukturze, o wysokości mniej więcej “do kolan”. Słupki  połączone są metalową listwą. Pośrodku, drugi i trzeci słupek łączy metalowy łańcuch. Za nim, w kwaterze, leży uniesiona nieco, prostokątna płyta z napisami. Obramiona jest roślinami. Dalej, w głębi na podwyższeniu z takiego samego kamienia jak słupki, postawiona jest ciemna, masywna, prostokątna płyta nagrobna, na której znajduje się po prawej stronie płaskorzeźba z popiersiem kapitana. Po prawej stronie znajduje się tekst. Wielkimi literami napisane jest : Świętej Pamięci Stefanowi Pogonowskiemu. Na górnej krawędzi płyty leży obszerny wieniec. Tło pomnika jest zacienione.
Grób kapitana Stefana Pogonowskiego,
poległego 15 sierpnia 1920 r. w rejonie Wólki Radzymińskiej, na łódzkim cmentarzu.
2/105/0/4/94
Dokument wydrukowany na ośmiu stronach. Na pierwszej stronie, w lewym górnym rogu znajduje sie stopka nadawcy: Ministerstwo Spraw Wojskowych, oddział II Sztab, Sekcja III. Pt. Liczba 13163 Inf.-20. Po stronie prawej, dużą czcionką wydrukowane jest: “Numer 55”, w nawiasie mniejsze “120”, i pod spodem “Tajne”. Tytuł publikacji wydrukowany jest dużą czcionką i brzmi: “Komunikat Informacyjny”. Pod spodem, nieco mniejszymi literami widnieje zdanie: “z dnia 20 września 1920 roku” i jeszcze pod spodem, w nawiasie: “Sprawy polityczne”. Dalej do końca karty biegnie tekst w bloku. Tekst kontynuowany jest na dalszych, siedmiu stronach. Na ostatniej stronie, w dolnej połowie karty, w dwóch szpaltach wydrukowane są różne podmioty. Tekst po lewej stronie, rozpoczyna słowo: “Otrzymują”. Po wielokropku wymienionych jest kilkadziesiąt instytucji politycznych i  społecznych.
Komunikat informacyjny nr 55 z 20 września 1920 r. Ministerstwa Spraw Wojskowych
Oddziału II Sztabu dotyczący między innymi omówienia bieżących przejawów życia politycznego w kraju.
2/55/0/8/553
Arkusz papieru, na który naklejone jest czarno-białe zdjęcie, ozdobione pod spodem podpisem:“Pomnik poległym Bohaterom”. Pod tym wersem, także wykaligrafowane jest : “15.P.P.” i w trzecim wersie, “w Dęblinie”. Napis w pierwszym wersie, wykaligrafowany jest w taki sposób, że litery w słowie “Pomnik” zmniejszają się w prawą stronę, do słowa “Poległym” i od słowa “Poległym” znowu powiększają do końca słowa “Bohaterom”.  Na zdjęciu, centralnie w kadrze, usytuowany jest obelisk. Obelisk stoi na nasypie, na który prowadzą schody widoczne po prawej stronie kadru. Za obeliskiem ciągnie się mur, a za nim drzewa.
Pomnik Poległym Bohaterom 15 Pułku Piechoty w Dęblinie
2/105/0/4/94