Wojska litewskie zajmują Wilno, przekazane im przez bolszewików. W tym czasie prowadzona jest akcja informacyjna ukazująca różnice pomiędzy sytuacją społeczno-gospodarczą w Polsce i Rosji bolszewickiej oraz mająca na celu osłabienie morale wojsk bolszewickich i przeciągnięcie żołnierzy na polską stronę. Równocześnie w wewnątrz kraju Policja Państwowa próbuje ustalić nastroje i kierunki działań grup politycznych, w tym Polskiej Partii Socjalistycznej.

Galeria

Ulotka na szarawym papierze. U góry nagłówek w brzmieniu: “W Polsce, a w Rosji bolszewickiej”. Pod spodem widnieje akapit w czterech wersach, wydrukowany pogrubioną czcionką. Tekst podzielony jest na dwie szpalty. Szpaltę po lewej stronie rozpoczyna zdanie pogrubioną czcionką: “Pod panowaniem Polskim” i dwukropek. Szpaltę po lewej strony rozpoczyna zdanie pogrubioną czcionką: “Pod władzą bolszewików”. U dołu widnieje stopka informacyjna: Drukarnia Lubelskiej Spółki Wydawniczej – Kołłątaja 5. W lewym, górnym rogu postawiona jest kwadratowa, czerwona pieczęć KC PZPR Archiwum.
„W Polsce, a w Rosji bolszewickiej”
polska ulotka propagandowa.
2/1401/0/296/I/56
Ulotka na szarawym papierze w formacie kwadratu. U góry widnieje podkreślony tytuł, wydrukowany ozdobną, pogrubioną czcionką: “Przepustka do Polski”. Główny tekst ulotki zawiera jedno zdanie, wydrukowane w siedmiu wersach dużą czcionką, tak aby jak najefektywniej wykorzystać powierzchnię kartki. Brzmi ono:  “Okaziciela niniejszego z wojsk Lejby Trockiego – nakarmić dobrze, zaopatrzyć w papierosy i odesłać do sztabu dywizji, zkąd zwolniony zostanie po dwóch tygodniach do domu, lub na roboty rolne podług jego życzenia”. W podpisie widnieje: Biuro Przepustkowe rosyjskich partyzantów przy Armji Polskiej. Treść zamyka podwójna, pogrubiona linia, a pod nią zdanie pogrubioną czcionką: “Schowaj tą przepustkę: ona ocali cię od śmierci”. Po lewej stronie kartki znajdują się nieczytelne dopiski atramentem i ołówkiem.
„Przepustka do Polski”
polska ulotka propagandowa.
2/1401/0/296/I/56
Ulotka na szarawym papierze w formacie kwadratu, wydrukowana cyrylicą. U góry widnieje podkreślony tytuł, w wolnym tłumaczeniu na polski:” Przepustka do Polski”. Główny tekst ulotki zawiera jedno zdanie, wydrukowane w siedmiu wersach dużą czcionką, tak aby jak najefektywniej wykorzystać powierzchnię kartki. Brzmi ono w tłumaczeniu na polski:  “Okaziciela niniejszego z wojsk Lejby Trockiego – nakarmić dobrze, zaopatrzyć w papierosy i odesłać do sztabu dywizji, zkąd zwolniony zostanie po 2 tygodniach do domu, lub na roboty rolne podług jego życzenia”. W podpisie widnieje: Biuro Przepustkowe rosyjskich partyzantów przy Armji Polskiej. Treść zamyka podwójna, pogrubiona linia, a pod nią zdanie pogrubioną czcionką, w wolnym tłumaczeniu: “Schowaj tą przepustkę: ona ocali cię od śmierci’. W lewym, górnym rogu znajduje się dopisek ołówkiem: “53”.
„Przepustka do Polski”
polska ulotka propagandowa w języku rosyjskim.
2/1401/0/296/I/56
Czarno-białe zdjęcie plenerowe przedstawiające dwóch bolszewików pilnowanych przez dwóch polskich żołnierzy. Na pierwszym planie stoją od lewej: uśmiechnięty żołnierz polski w mundurze polowym, z karabinem przewieszonym przez ramię. Drugi od lewej, stoi jeniec z opuszczonymi rękami. Ubrany jest w ciemny, obdarty, brudny, płaszcz chłopski, przepasany powrozem. Na nogach ma bezkształtne owijacze, na głowie czapkę z daszkiem. Mężczyzna patrzy w obiektyw. Trzeci od lewej w podobnym ubraniu, stoi boso ze złączonymi z przodu rękami, w słomkowym kapeluszu na głowie. Czwarty od lewej, to drugi polski żołnierz, także w mundurze polowym, z karabinem z bagnetem przewieszonym przez ramię. Pozujący stoją na bruku z kamieni. W tle widać narożnik domu wiejskiego z oknami z otwartymi okiennicami.
Szpiedzy bolszewiccy
przebrani za chłopów schwytani przez polskich żołnierzy w sierpniu 1920 roku.
WBH/CAW K-25-724
Czarno-białe zdjęcie panoramiczne zrobione w słoneczny dzień w plenerze. Cały kadr wypełnia szwadron kawalerzystów zmierzający w lewą stronę kadru. Na pierwszym planie i po lewej stronie, czoło kolumny tworzą polscy żołnierze jadący w szyku po trzech. W pierwszym rzędzie, w środku dosiada konia bolszewik, który prawdopodobnie jest przepytywany przez oficera usytuowanego najbardziej po lewej stronie kadru.  W niewielkiej odległości za czołem kolumny, zmierzają pozostali żołnierze. Droga, którą się przemieszczają, jest piaszczysta. W tle widać drzewa liściaste.
Szwadron bolszewickiej kawalerii
wzięty do niewoli przez wojska polskie w sierpniu 1920 roku.
WBH/CAW K-25-725

Artykuł

Twórcy plakatu propagandowego

Polski plakat propagandowy zaczął kształtować się w okresie I wojny światowej, ale jego szybki rozwój nastąpił po odzyskaniu niepodległości, w czasie walk o granice państwa. Najwięcej dzieł powstało w czasie wojny polsko-bolszewickiej, w odpowiedzi na prowadzoną przez przeciwniką masową agitację. 

Do propagandy prowadzonej słowem i rysunkiem podczas tego konfliktu przykładano bardzo dużą wagę. Panowało przekonanie, że skuteczna propaganda może mieć wpływ na przebieg i ostateczne rozstrzygnięcie konfliktu:

„Plakat zrobił swoje, gdy bolszewicy najechali kraj, plakat przekonywał, porywał, nawoływał, ośmieszał, wzniecał grozę i ohydę, budził i ściągał do szeregów” (W. Bunikiewicz, Kronika artystyczna. Republikańskie wdzięki, „Kurjer Warszawski”, R. 101, nr 237, 28 sierpnia 1921, s. 8).

Zamieszczone poniżej teksty omawiają różne aspekty działań agitacyjnych w czasie wojny toczonej z Rosją bolszewicką w latach 1919-1920, twórczość artystów zrzeszonych w ramach Centralnego Komitetu Propagandy, akcję propagandową na rzecz Pożyczki Odrodzenia Polski i organizacji pomocowych, Polskiego Czerwonego Krzyża i Polskiego Białego Krzyża. Przedstawiono również wybrane sylwetki artystów pracujących na rzecz propagandy polskiej i sowieckiej.

Felicjan Szczęsny Kowarski (1890–1948)

Felicjan Szczęsny Kowarski (1890–1948) urodził się w niezamożnej rodzinie robotniczej w Starosielcach, obecnie w granicach Białegostoku. Naukę rysunku rozpoczął w wieku ośmiu lat u malarza Wiktora Sołomowicza w Odessie. W latach 1902–1908 pobierał lekcje w szkole artystycznej Odeskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych, a w okresie 1909–1910 pracował w Odessie jako rysownik-litograf. Studia w Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu rozpoczął w 1910 roku w pracowni prof. Jana Ciąglińskiego. Naukę kontynuował (na wyższym kursie) u cenionego pedagoga prof. Dymitra Kardowskiego (1866–1943). Posiadając wcześniejsze przygotowanie praktyczne w dziedzinie grafiki, artysta dodatkowo uczęszczał do pracowni graficznej prof. Maté. 

Według informacji podanych przez twórcę od 1916 roku zajmował się m.in. grafiką użytkową, w tym ilustracją książkową i plakatem. We wrześniu 1917 roku artysta wziął udział w konkursie na projekty plakatów wyborczych w wyborach do Konstytuanty. Konkurs ogłoszony został przez Komitet Centralny Partii Socjalistów-Rewolucjonistów (eserów). Projekty plakatów zgodne z warunkami konkursu miały wyrażać główne idee i postulaty partii,sojusz robotników, chłopów i inteligencji oraz socjalizację ziemi. Kowarski, posługujący się godłem „26/IX”, otrzymał pierwszą nagrodę [1].

W wydawanym w Petersburgu „Dzienniku Polskim” podano następującą informację : 

Odznaczenie artysty-Polaka. Dowiadujemy się, iż na konkursie ogłoszonym przez partję socjalistów-rewolucjonistów rosyjskich, na plakat agitacyjny przy wyborach Konstytuanty, pierwszą nagrodę otrzymał rodak nasz, student Akademji Sztuk Pięknych w Piotrogrodzie, p. Felicjan Szczęsny Kowarski [2].

Artysta dyplom ukończenia studiów otrzymał w marcu 1918 roku. Jak pisał w swoim życiorysie: 

Po ukończeniu akademji zmobilizowany jako art. malarz przez rząd komunistyczny – pracowałem w zakresie dekoracji ulic i placów – wykonałem szereg dekoracji samodzielnie w dużej skali (plac dworca Carsko-Sielskiego, ulicy Morskiej etc.) [3].

Wciąż związany ze środowiskiem akademickim został członkiem Cechu św. Łukasza, a następnie współpracował z Piotrogrodzkimi Państwowymi Wolnymi Artystycznymi Pracowniami Dydaktycznymi powstałymi w miejsce Akademii Sztuk Pięknych. 

Do Polski Kowarski przyjechał wiosną 1919 roku, gdzie tworzył kolejne prace z dziedziny grafiki użytkowej. W latach wojny polsko-bolszewickiej artysta zaangażował się w pracę propagandową na rzecz wojska polskiego. Z tego czasu pochodzi m.in. plakat werbunkowy jego autorstwa wykonany dla utworzonego w 1919 roku Wydziału Werbunkowo-Zaciągowego Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich, administracji cywilnej na obszarach zajętych przez armię polską w latach 1919–1920.

Plakat w formie pionowego prostokąta, wykonany jest w technice litografii barwnej. Dwu-barwna ilustracja w kolorze jasno-czerwonym i szaro-niebieskim na lekko żółtym papierze, zajmuje mniej więcej dwie trzecie powierzchni plakatu, licząc od góry. Kompozycja ograniczona jest szaro-niebieską ramką. Ekspresyjny rysunek, przedstawia grupę trzech żołnierzy, ujętych dynamicznie jakby w momencie ataku, kierujących się w prawą stronę kadru. Tam, nieco w oddali, widać toczącą się batalię. Walka odbywa się w scenerii z widocznym kościołem,  za którym unoszą się płomienie. W zwartym szeregu widać od tyłu postaci z karabinami i leżącego na ziemi poległego. Grupa trzech żołnierzy przedstawiona jest monumentalnie. Żołnierz na pierwszym planie pokazany jest prawym profilem, pochylony do przodu, z karabinem trzymanym w obydwu rękach, zmierza w stronę toczącej się walki. Żołnierz na drugim planie, przysłonięty nieco postacią pierwszego, skierowany jest do widza en face, ale lewą rękę wznosi do góry w zachęcie do walki, nawołuje okrzykiem, w prawej ręce trzyma karabin. Trzeci, ustawiony podobnie jak poprzedni uderza w werbel wojskowy zawieszony na piersi. W uniesionych do góry rękach trzyma pałki werblowe. Spogląda w stronę walki,  która została opisana na wstępie. Jego twarz oświetla łuna ognia od strony pola walki. U dołu ilustracji, po lewej stronie znajdują się inicjały artysty: “F.S.K.19.”. U góry ilustracji, na całą szerokość karty widnieje hasło w jasno-czerwonym kolorze: “Do broni!”. Pod ilustracją znajduje się kilka wersów tekstu. “Wstępujce” (w kolorze szaro-niebieskim) “Do wojska Polskiego!” ( w kolorze jasno-czerwonym) i pod kreską podziału drugie zdanie: “Wydział Werbunkowo-zaciągowy. Zarząd Cywilny ziem wschodnich” (w kolorze szaro-niebieskim). Pod ramką informacja wydawnicza: Lit. W. Główczewski, Warszawa.

Ryc. 1 F. S. Kowarski, Wstępujcie do Wojska Polskiego!, litografia, 1919, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.23166/1 MNW
Ryc. 1 F. S. Kowarski, Wstępujcie do Wojska Polskiego!, litografia, 1919, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.23166/1 MNW

Wiosną 1920 roku wraz z Leonardem Pękalskim [4] oraz Henrykiem Szczyglińskim (który jednak pracował w Warszawie) Kowarski założył w Toruniu drukarnię artystyczną. Kierował nią do 13 stycznia 1923 roku. W okresie wojny polsko-bolszewickiej Zakład Artystyczno-Graficzny „Sztuka” w Toruniu stał się ekspozyturą Referatu 5A. Artystycznego Oddziału II G.I.A.O. Kowarski wstąpił wówczas jako ochotnik do Wojska Polskiego, w którym służył do marca 1921 roku. W swoim zakładzie wydrukował kilka plakatów i ulotek propagandowych autorstwa własnego oraz Władysława Skoczylasa, których wydawcą był Oddział II G.I.A.O. Plakat Ludu Polski! Chwyć za broń powstał w lipcu 1920 roku, ma charakter agitacyjny. 

Ryc. 2 F. S. Kowarski, Ludu Polski! Chwyć za broń, litografia, 1920, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.21181/1 MNW
Ryc. 2 F. S. Kowarski, Ludu Polski! Chwyć za broń, litografia, 1920, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.21181/1 MNW

Natomiast w propagandowej ulotce z tekstem w języku rosyjskim, skierowanej do robotników rosyjskich warszawski proletariat „podaje rosyjskiemu robotnikowi rękę w imię pokoju i wolności dwóch bratnich narodów”.W formie i stylistyce tych prac widoczny jest wpływ rosyjskich plakatów rewolucyjnych, z którymi artysta zapoznał się w okresie petersburskim.

Publikacja poligraficzna trzech egzemplarzy tej samej ulotki na szarawym papierze z paserami. Pasery to elementy graficzne umieszczone poza formatem netto publikacji poligraficznej, służące jako "celownik" w druku barwnym do dokładnego nanoszenia obrazu drukowanego kolejnymi farbami drukowymi w to samo miejsce. Kompozycja przedstawia monumentalną postać kowala unoszącego nad głową miecz.  Mężczyzna opiera swoją lewą nogę na leżącej beczce. W tle widać domy i unoszące się nad horyzontem płomienie wraz z kłębem białego dymu.Po lewej stronie mężczyzny ustawione są narzędzia m.in. duże nożyce i kowadło. Pod ilustracją w pięciu wersach umieszczony jest tekst wydrukowany cyrylicą. 

Ryc. 3 F. S. Kowarski, Warszawskij proletariat wstał w zaszczytu swojej stolicy (Warszawski proletariat powstał, by bronić swej stolicy), litografia, 1920, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.21187/1 MNW
Ryc. 3 F. S. Kowarski, Warszawskij proletariat wstał w zaszczytu swojej stolicy (Warszawski proletariat powstał, by bronić swej stolicy), litografia, 1920, Muzeum Plakatu w Wilanowie, sygn. Pl.21187/1 MNW

Ze sprawozdania G.I.A.O. i O.K.O.P. wynika, że produkcja zakładu Kowarskiego w zakresie materiałów propagandowych była znaczna i oprócz plakatów obejmowała również inne druki: 

W ekspozyturze w Toruniu (Kowarski – litografja „Sztuka”) wykonano 100 000 pocztówek barwnych, 64 000 plakatów barwnych i 30 000 wizerunków stylizowanych naczelnego wodza [5].

Tematy militarne podejmował też po zakończeniu konfliktu z Rosją Radziecką, m.in. projektując w latach 1922–1923 polichromie na potrzeby powstającego budynku Ministerstwa Wojny.

Kajetan Stefanowicz (1886-1920)

Życie Kajetana Stefanowicza, zapomnianego lwowskiego malarza, grafika i ilustratora, jest przykładem tragicznego losu artysty, który poległ na froncie walcząc jako żołnierz. Wiosną 1919 roku sławny wówczas malarz dekorator i kierownik artystyczny studia reklamowego, wykonał jeden z pierwszych polskich plakatów propagandowych rozpoczynającej się wojny polsko-bolszewickiej. Pod koniec września 1920 roku, na kilka tygodni przed wejściem w życie rozejmu, Stefanowicz zginął na froncie ukraińskim.

W odróżnieniu od innych tworzących w tym okresie artystów, którzy w większości znaleźli się w jednostkach tyłowych oddając swoje talenty m. in. na potrzeby propagandy, Stefanowicz walczył na pierwszej linii frontu. Zmarłego kolegę wspominał Juliusz Kaden-Bandrowski: 

Żal przecie musi ogarnąć, że ci [doskonali talentem wojennem], że ci właśnie mieliby przemijać bez wszelkiej poznaki – z bitwy poprzez klepsydrę dziennika i łzy najbliższej rodziny – w niepamięć. [6]

Ojciec Kajetana Stefanowicza, malarz Antoni Stefanowicz (1858-1929) opisał wykonany przez siebie portret syna miejscem i datą śmierci żołnierza-artysty Pod Rohaczewem + Nad Słuczą 29[!]. IX. 1920.

Rysunek na szarawym papierze przedstawiający portret Antoniego Stefanowicza w tondzie. Mężczyzna ma ogoloną głowę i zarost pod nosem. Twarz pokazana jest realistycznie, modelowana światłocieniem, nieco z ukosa, lewym półprofilem. Popiersie w mundurze potraktowane jest bardziej szkicowo. Mężczyzna spogląda trochę spode łba. Charakterystyczną cechą sportretowanego jest blizna na lewym policzku. U dołu, po linii krawędzi koła widnieje podpis ołówkiem: “Pod Rohaczewem, nad Słuczą 29 września 1920”.

Antoni Stefanowicz, Portret Kajetana Stefanowicza, rysunek, 1920, za: A. Сімферовська, Антоні і Каєтан Стефановичі: два обличчя Львова епохи модерну. Науковий каталог виставки, Львівська національна галерея мистецтв, Львів, 2013, poz. 34, il. s. 43
Antoni Stefanowicz, Portret Kajetana Stefanowicza, rysunek, 1920, za: A. Сімферовська, Антоні і Каєтан Стефановичі: два обличчя Львова епохи модерну. Науковий каталог виставки, Львівська національна галерея мистецтв, Львів, 2013, poz. 34, il. s. 43

Kaden-Bandrowski z pewną afektacją, ale zarazem trafnie przedstawił posągową sylwetkę Stefanowicza: 

Był zbudowany jak atleta. Jego duża, kształtna głowa, pozbawiona zupełnie zarostu, obciągnięta gładką jak atłas skórą, spoczywała na krótkim, potężnym karku. Twarz posiadał wschodnią (z rodu Ormianin) o dużych, czarnych oczach, krogulczym nosie i silnych, kształtnych wargach. Korpus jego, rozłożony niezwykle potężnie, wywoływał zawsze podziw […] – w blasku słońca muskulatura jego postaci, powleczona brunatną skórą, grająca zmianą złoto-granatowych cieni, sprawiała wrażenie, jakiem tchną starożytne posągi bronzowych atletów, od których słońce odbija się białemi postrzałami światła. [7]

Kajetan Stefanowicz urodził się w Drohobyczu w 1886 roku w rodzinie ormiańskiej o tradycjach artystycznych. Pierwszych lekcji rysunku udzielał mu ojciec, malarz i pedagog. W latach 1906-1911 studiował architekturę na Politechnice Lwowskiej, następnie malarstwo w krakowskiej oraz monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych, a także, po uzyskaniu stypendium, w Szkole Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu. W 1911 roku został asystentem rysunków odręcznych dekoracyjnych w c. k. Państwowej Szkole Przemysłowej we Lwowie. Pierwsza indywidualna wystawa artysty miała miejsce we Lwowie w 1913 roku i wzbudziła uznanie krytyki i publiczności. Stefanowicz zajmował się przede wszystkim malarstwem dekoracyjnym i grafiką użytkową. Jako grafik projektował m. in. okładki i ilustracje książkowe oraz plakaty. 

Wychowany w duchu patriotycznym artysta wcześnie związał się z ruchem paramilitarnym w Galicji, działając w Związku Walki Czynnej i lwowskiej organizacji strzeleckiej, a po wybuchu I wojny światowej w sierpniu 1914 roku zaciągnął się do Legionu Wschodniego. Po jego rozwiązaniu, w lutym 1915 roku wstąpił do dywizji kawalerii Władysława Beliny-Prażmowskiego, od roku 1916 przekształconej w I Pułk Ułanów Legionowych, z którym odbył całą kampanię Legionów, biorąc czynny udział w walkach. We wspomnieniach o Stefanowiczu pisano: 

„[…] Dla artystycznej jego natury potrzebny był jeszcze gest kawalerzysty, koń, szarża i ułańska awantura. Dlatego on – sławny już malarz – nie był malarzem w wojsku […]”. [8] W czasie służby frontowej powstawały jednak prace o tematyce legionowej. Artysta wydał m.in. album rysunków pt. „Pieśń Legionisty”, był również autorem projektu legitymacji i odznaki pułkowej.

Mosiężna odznaka ma kształt okrągłej tarczy o średnicy z obrzeżem w formie skręconego sznurka, z tłem drobno groszkowanym. Widnieje na nim monogram „1 PU” na tle czapki ułańskiej i dwie daty: „II VIII 1914” – oznaczająca moment wyruszenia patrolu Beliny z Galicji do Królestwa; „V XI 1916” – dzień ustanowienia odznaki. 

B. Szulecki (autor), K. Stefanowicz, Odznaka 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich, 1916, Muzeum Narodowe w Krakowie, nr inw. MNK V-962/2
 B. Szulecki (autor), K. Stefanowicz, Odznaka 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich, 1916, Muzeum Narodowe w Krakowie, nr inw. MNK V-962/2

W sierpniu 1918 roku Stefanowicz zgłosił się do tworzonego przez Belinę 1 Pułku Szwoleżerów. uczestniczył w obronie Lwowa, brał też udział w wojnie polsko-ukraińskiej w walkach o Chyrów, Sambor i Przemyśl. W roku 1919 wraz z wybuchem konfliktu między Polską a Rosją Sowiecką artysta znalazł się ponownie w służbie czynnej. W grupie jazdy płk. Beliny-Prażmowskiego w kwietniu 1919 roku wziął udział w zajęciu Wilna. W roku 1920 został przeniesiony do rezerwy, ale już w maju tego roku w macierzystym pułku uczestniczył w wyprawie kijowskiej. Brał udział w bitwach pod Koziatyniem i szarży pod Mikołajewem, za co otrzymał Order Virtuti Militari, a także ataku na Kostoreń. 

Czas wolny od służby poświęcał sztuce. W 1919 roku był kierownikiem artystycznym w firmie pod nazwą Instytut Reklamy Artystycznej i wydawnictwie „Książnica Polska” oraz nauczycielem w Szkole Przemysłu Artystycznego we Lwowie.

Logo Instytutu Reklamy Artystycznej znajduje się na zaprojektowanym przez Stefanowicza w 1919 roku plakacie „W imię ładu i porządku prowadzimy wojnę ze wschodem”. Jest to jeden z pierwszych plakatów polskich dotyczących wojny z bolszewikami. Litografia przedstawiająca żołnierza na tle płonącej panoramy Lwowa, trzymającego sztandar z napisem „Za wolność!” powstała dla utworzonych wiosną 1919 roku powiatowych biur zaciągu Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich, polskiej administracji cywilnej na terenach zajętych przez armię polską w latach 1919-1920. Na tle późniejszych druków werbunkowych, które operowały w warstwie tekstowej krótkimi hasłami, plakat wyróżniał użyty w tytule slogan, dobitnie wymieniający powody udziału Polski w konflikcie zbrojnym. 

Wielobarwny plakat w formie pionowego prostokąta wykonany jest w technice litografii na papierze. W centrum grafiki znajduje się postać polskiego żołnierza w szarym mundurze (stylizowanym na mundur legionowy) i czapkę "maciejówkę". Postać ukazana została w ujęciu przodem do widza, z głową przedstawioną z lewego profilu. Do pasa żołnierza przymocowane są cztery ładownice oraz (widoczny z lewej strony) granat trzonkowy. Mężczyzna w lewej ręce trzyma karabin opuszczony lufą do dołu.  W drugiej ręce, nieco uniesionej ściska drzewce białej chorągwi, która pofałdowana, opada za plecami żołnierza. Na białym płacie materiału widnieje napis w kolorze żółtym o brzmieniu: "ZA WOLNOŚĆ". Postać stoi na ziemi w kolorze szarym, której obszar u góry zamyka zarys miasta na tle szalejącej w oddali pożogi. Dobywające się zza konturu zabudowy języki ognia stopniowo przechodzą w czerwoną aplę stanowiącą tło dla postaci żołnierza i chorągwi. W górnej części plakatu znajduje się zdanie, którego wyrazy, oddzielone pojedynczymi gwiazdkami, drukowane są w każdym wersie coraz większą czcionką. Wezwanie brzmi; (na białym polu) W IMIĘ ŁADU  I  PORZĄDKU  PROWADZIMY WOJNĘ  ZE  WSCHODEM. WSTĘPUJCIE W SZEREGI! 
U dołu, pod ilustracją widnieje ciemno-szarymi literami (znacznie powiększonymi w drugim wierszu) informacja o punktach werbunkowych na terenach Kresów Wschodnich w brzmieniu: "PRZY KAŻDYM ZARZĄDZIE POWIATOWYM ZIEM WSCHOD.
BIURO ZACIĄGU. Po obu stronach napisu "BIURO ZACIĄGU” umieszczono znaki graficzne przypominające matematyczny znak równości. Po stronie lewej przedstawiono trójkąt z zaokrąglonymi narożnikami, w który wpisany został schematycznie znak dzwonu oraz napis "REKLAMA". Po prawej stronie umieszczona jest informacja graficzna w formie półkola z promieniami – przypominającymi słońce, w które wpisana została sygnatura autora - "Stefanowicz", natomiast pod spodem umieszczona jest także data wykonania plakatu: "1919". 
Tuż przy krawędzi dolnego marginesu, na ciemno-szarym tle, znajduje się informacja o wydawcy plakatu oraz o miejscu wydania: "LIT.ART. W. GŁÓWCZEWSKI, WARSZAWA".

Kajetan Stefanowicz, W imię ładu i porządku prowadzimy wojnę ze wschodem, 1919, litografia, Muzeum Wojska Polskiego
Kajetan Stefanowicz, W imię ładu i porządku prowadzimy wojnę ze wschodem, 1919, litografia, Muzeum Wojska Polskiego

Kajetan Stefanowicz zginął w trakcie zwiadu we wsi Ostróżki pod Rohaczewem 20 września 1920 roku od postrzału snajpera w głowę. Uroczysty pogrzeb z asystą wojskową odbył się we Lwowie 24 października, twórca został pochowany w alei zasłużonych Cmentarza Obrońców Lwowa.

Petras Kiselis (Piotr Juriewicz Kiselis) (1890–1940)

Petras Kiselis (1890–1940), twórca jednego z bardziej interesujących rosyjskich plakatów propagandowych okresu wojny polsko-bolszewickiej, był z pochodzenia Litwinem. Urodził się w rodzinie chłopskiej zamieszkałej we wsi Grybany w guberni kowieńskiej, niedaleko obecnej granicy z Łotwą. 

W 1902 roku w petersburskim atelier fotograficznym terminował uG. R. Zywa, pracując przy oprawie i retuszu fotografii. W roku 1906 rozpoczął naukę w Głównej Szkole Rysunku Technicznego w Petersburgu, do której uczęszczał do 1912 roku. W międzyczasie uczestniczył w kursach rysunku w Towarzystwie Popierania Sztuki. W latach 1913–1916 studiował na petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych. Powołany do wojska w 1916 roku przerwał studia, a w roku 1917 został odkomenderowany do sztabu głównodowodzącego w charakterze rysownika oddziału zajmującego się zdobyczami wojennymi.

Kiselis od 1908 roku zaangażowany był w rosyjski ruch rewolucyjny. Uczestniczył w październikowym (wg starego stylu) przewrocie bolszewickim w roku 1917, w okresie wojny domowej był pracownikiem Wydziału Wojennego Rady Piotrogrodzkiej, a potem Rewolucyjnej Rady Wojennej (RRW). Zaangażowany w idee rewolucji bolszewickiej szybko znalazł się w bliskim otoczeniu Lwa Trockiego. W okresie 1918–1921, zatem również w czasie konfliktu między Polską a Rosją Sowiecką, należał do grona agitatorów pociągu specjalnego przewodniczącego RRW, którym był Trocki. 

W tym czasie pracował głównie jako malarz i grafik. W latach 1919–1920 projektował m.in. plakaty i ulotki propagandowe dla Armii Czerwonej. Najbardziej znane prace to pochodzące z 1919 roku druki Towarzysze! Wszyscyna Ural!oraz Śmierć dusicielom i gnębicielom robotników i chłopów!. Dostrzec w nich można wyraźne inspiracje europejskim plakatem wojskowym z lat pierwszej wojny światowej. 

Plakat barwny, w kolorystyce czerwieni, żółcieni i szarości, wykonany w technice litografii, o formacie poziomego prostokąta na żółtawym papierze. Grafika ukazuje centralnie, umięśnionego mężczyznę, prężącego nagi tors. Bohater pokazany jest prawym bokiem, w walce, w której zamierza się młotem na wroga, usytuowanego po prawej stronie kadru. Wróg przedstawiony jest abstrakcyjnie w postaci wężowych, skłębionych form. Heros trzyma oburącz młot, ściskając trzon młota za plecami. Tłem dla postaci jest sfalowany, czerwony płat chorągwi, na którym widać fragmenty tekstu i duży napis cyrylicą w kolorze żółtym, będący abrewiacją Rosyjskiej Federacji Socjalistycznej Republiki Radzieckiej: R.S.F.S.R.  Pod flagą znajdują się szkicowo zarysowane okręty i statki płynące w kierunku dalekiego pejzażu z kominami fabryk. Ilustracja opatrzona jest hasłami pisanymi cyrylicą. W prawym, dolnym rogu znajduje się sygnatura autora.

P. Kiselis, Śmierć dusicielom i gnębicielom robotników i chłopów!, litografia, 1919, Rosyjska Biblioteka Państwowa, sygn. IZO П1 VI. 4. Б, za: https://dlib.rsl.ru/viewer/01006693626#?page=1
P. Kiselis, Śmierć dusicielom i gnębicielom robotników i chłopów!, litografia, 1919, Rosyjska Biblioteka Państwowa, sygn. IZO П1 VI. 4. Б, za: https://dlib.rsl.ru/viewer/01006693626#?page=1

W lipcu 1920 roku, bazując na swoim wcześniejszym druku Śmierć dusicielom…, Kiselis wykonał na potrzeby agitacji na rzecz opieki nad rannymi czerwonoarmistami w toczącej się wojnie polsko-bolszewickiej mało znany i zachowany w niewielu egzemplarzach plakat Robotniku! Chłopie! Biegnij na pomoc! Polski drapieżnik szarpie ciało twych braci: robotników i chłopów!. W drugiej wersji druku tytułowe słowo „polski” zamieniono na „białogwardyjski”. Ekspresyjne przedstawienie robotnika walczącego z białym orłem było znakomitą ilustracją propagandowego hasła walki z „białymi” wrogami rewolucji utożsamianymi zarówno z „białopolakami”, jak i zwolennikami caratu.

Plakat barwny, w kolorystyce czerwieni i czerni, wykonany w technice litografii, o formacie pionowego prostokąta. Grafika ukazuje po lewej stronie kadru stylizowanego na greckiego herosa mężczyznę w ujęciu do pasa, który w walce zamierza się na dużego orła po prawej stronie kadru. Orzeł wbija szpony w obnażony tors mężczyzny. Z rany wycieka krew. Na czerwonym tle, na którym toczy się walka znajduje się abrewiacja Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, R.S.F.S.R. , pisana cyrylicą. Podobnie po prawej stronie tekst w kilku wersach. U góry i u dołu grafiki hasła także wydrukowane cyrylicą. W prawym, dolnym rogu widnieje sygnatura autora.

Kiselis, Robotniku! Chłopie! Biegnij na pomoc! Polski drapieżnik szarpie ciało twych braci: robotników i chłopów!, 1920, Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Towarzystwo Straży Kresowej, sygn. 551, k. 41
Kiselis, Robotniku! Chłopie! Biegnij na pomoc! Polski drapieżnik szarpie ciało twych braci: robotników i chłopów!, 1920, Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Towarzystwo Straży Kresowej, sygn. 551, k. 41

W 1921 roku Kiselis został inspektorem Ludowego Komisariatu ds. Organizacji Artystycznych. Był jednym z założycieli i od 1922 roku członkiem władz Stowarzyszenia Artystów Rewolucyjnej Rosji (SARR). W okresie 1925–1929 kierował Centralnymi Kursami Artystycznymi SARR, gdzie również wykładał. W latach 1928–1929 był też wykładowcą i dziekanem Wydziału Malarstwa Wyższego Instytutu Artystyczno-Technicznego w Leningradzie. Jako dawny zwolennik Trockiego w 1930 roku został wydalony z SARR, a w 1937 roku aresztowany i zesłany do łagru na Dalekim Wschodzie. Kiselis zmarł w obozie pracy przymusowej w Magadanie w 1940 roku. 

Małgorzata Myślicka

Konserwator dzieł sztuki i muzealnik, konserwator w Pracowni Konserwacji Obiektów na Papierze Muzeum Narodowego w Warszawie. Jako muzealnik zajmuje się badaniami archiwalnymi i studiami nad grafiką użytkową, zwłaszcza ilustracją książkową i plakatem.

Michał Witkowski

Konserwator dzieł sztuki i historyk sztuki, konserwator w Pracowni Konserwacji Obiektów na Papierze Muzeum Plakatu w Wilanowie, Oddziału Muzeum Narodowego w Warszawie. Zajmuje się badaniami dzieł sztuki, historią sztuki i historią kultury materialnej, przede wszystkim badaniami źródłowymi i archiwalnymi.


[1] „D’lo Naroda”, nr 165, 27 września (10 października) 1917, s. 2
[2] „Dziennik Polski”, R.2, nr 226, 17 października 1917, s. 3.
[3] Archiwum Akt Nowych, Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, sygn. 3604, s. 25.
[4] Felicjan Szczęsny Kowarski. Wystawa pośmiertna w Muzeum Narodowym w Warszawie. Katalog wystawy kwiecień 1949, Warszawa 1949, s. 57.
[5] Obrona państwa w 1920 roku. Księga sprawozdawczo-pamiątkowa Generalnego Inspektoratu Armji Ochotniczej i Obywatelskich Komitetów Obrony Państwa, red. W. Ścibor-Rylski, Warszawa 1923, s. 77.
[6] J. Kaden-Bandrowski, Na progu, Warszawa 1928, s. 168.
[7] J. Kaden-Bandrowski, Na progu, Warszawa 1928, s. 168-169.
[8] A. Sk.,ś.p. Porucznik Kajetan Stefanowicz, „Rząd i Wojsko”, R. 5, nr 43, 24 października 1920, s. 11.